Gotów… Start!
Fizyk biega. Ale dokąd? Dlaczego biega? Już tłumaczę. Jako nastolatek miał dwa marzenia. Po pierwsze zostać naukowcem, a konkretnie takim, który pracuje w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN. Po drugie zostać sportowcem. Od zawsze grał w piłkę, próbował jako tancerz, ale ostatecznie padło na bieganie. Dla jasności: dalej gra w piłkę i tańczy, ale robi to dla przyjemności, a to drugie po alkoholu. Pierwsze marzenie zostało spełnione i nawet komisyjnie potwierdzone. Do CERNu pojechał na chwilę w 2011 roku, a…